sobota, 7 października 2023

Oczy lękuOczy lęku by Adrian Bednarek
My rating: 4 of 5 stars

Czyta się mega szybko. Nieskomplikowana akcja i żadnych zwrotów, żadnych zaskoczeń. I za ten brak suspensu - minus jedna gwiazdka. Książka jak zwykle u tego autora jest mroczna, pełna krwi i przemocy. Ta książka jest o tym, jak można spaczyć człowieka swoimi działaniami. Pomimo tego, że porywacze łudzą się, że nie niszczą znacząco życia nastolatkom, zmieniają ich życie w piekło. Największą ofiarą nie jest wbrew pozorom bohater. Historia jak najbardziej możliwa do zaistnienia. Pomysł na narzędzie zbrodni - przedni, aczkolwiek czy możliwy do osiągnięcia w tak krótkim czasie ? Do przeczytania i ... zapomnienia, bo nic znaczącego mi w głowie po niej nie zostało. Jednorazowa przygoda. Mimo to polecam bo lubię tego autora za inne, nieszablonowe postaci.

View all my reviews

piątek, 5 lipca 2019

Przepis konfiguracji połączenia poprzez klucz SSH do linux'a z Windows za pomocą Putty

1. Trzeba wygenerować klucze dla systemu Windows, z którego chcemy się łączyć do serwera linux
2. Zainstaluj oprogramowanie Putty w wersji Windows. Dla mnie to była wersja 64bit
3. Teraz uruchom program PuttyGEN, który masz zainstalowany w Programach Windows grupa Putty

4. Wciśnij klawisz GENERATE i ruszaj myszką nad szarym polem aby wygenerować klucze. Pasek postępu musi dojść do końca.


5. Po wygenerowaniu klucza, wciśnij klawisz SAVE PRIVATE KEY i zapisz plik pod nazwą id_rsa w katalogu domowym użytkownika. Program zapyta się, czy chcesz chronić hasłem klucz - potwierdź TAK jeśli nie chcesz wpisywać hasła przed logowaniem na serwerze.

6. Zaznacz i skopiuj cały tekst (klucz) z okienka jak na zdjęciu. UWAGA: cały klucz nie mieści się w widocznym polu zatem musisz zaznaczyć cały tekst przewijając myszką !!! Tekst zaczyna się od słów "ssh-rsa" a kończy "rsa-key" i datą generacji - dla mojego przykładu "rsa-key-20190705"

7. zaloguj się na serwer linux tak jak do tej pory to robiłeś - pewnie Putty :)
8. Na serwerze wpisz polecenie : nano ~/.ssh/authorized_keys Jeśli używasz VI użyj zamiast nano
9. Dodaj nową linię z zapamiętanym kluczem z PuttyGEN (krok 6)

10. Zapisz plik
11. Wyloguj się z linuxa
12. Uruchom Putty i załaduj konfigurację Twojego serwera jeśli ją już masz. Jeśli nie to wpisz IP oraz port SSH
13. Wybierz z menu CONNECTION -> SSH -> AUTH

14. Wciśnij BROWSE i wybierz plik id_rsa.ppk z kluczem zapisanym w kroku 5
15. Wybierz z menu CONNECTION -> DATA i w polu AUTO-LOGIN USERNAME wpisz nazwę użytkownika jakim będziesz się logował na serwer. Na przykładzie jest ROOT co jest najgłupszym rozwiązaniem :) Ja osobiście loguję się na użytkownika, który ma uprawnienia SUDO do wykonywania działań administracyjnych. Logowanie na ROOT jest na serwerze po SSH zablokowane :) Co więcej FAIL2BAN każdą próbę logowania na ROOT zakłada dożywotnią blokadę na IPTABLES - ale to już inny wpis :)

16. Wybieramy w menu SESSION i po wpisaniu nazwy naszego serwera klikamy SAVE, co pozwoli nam zapisać konfigurację pod nazwą do używania za każdym razem.
17. VOILA wszystko zrobione - teraz tylko test. Klikamy na OPEN i mamy zalogowany serwer linux po kluczu SSH

piątek, 10 listopada 2017

Review: Ponieważ Cię kocham

Ponieważ Cię kocham Ponieważ Cię kocham by Guillaume Musso
My rating: 5 of 5 stars

Musso chyba nie napisał książki bez gwałtownego zwrotu akcji. I to mi się podoba. Może trochę za dużo historii sprzedanej jako urywki gazet. artykułów, ale może dzięki temu książka nie jest rozwlekła. Historia, niedopowiedziane momenty i wszystko zazębiające się na końcu w logiczną całość. Podoba mi się i zdecydowanie polecam.

View all my reviews

Review: Central Park

Central Park Central Park by Guillaume Musso
My rating: 5 of 5 stars

Wow. Do książki namówiła mnie córka (dzięki Dominiś). Myślałem, że kolejne romansidło, a tu ... niespodzianka. Pełnoprawna sensacja. Jak książka okrzepnie to zrobią z tego fajny film lub gniota, bo tak zawsze jest. Akcja, dynamizm, tajemnica, zmiana kierunku, no i oczywiście ... para. Niby nic nie iskrzy i przez całą książkę Pan i Pani, ale my już wiemy o co chodzi :) Zdecydowanie polecam.

View all my reviews

wtorek, 6 czerwca 2017

Instalacja solarna po ... 5 latach

Jak ten czas szybko płynie ... Instalacja powstała w 2012 roku, możecie opis instalacji i innowacji znaleźć w moim blogu.
Krótko co za i przeciw:
1. Lustra pod słońce, trochę się .. zdarły - nic w tym dziwnego, bo folia, sposób naklejania i technika była mocno domorosła, ale nie jest źle vs koszty i czas. Tak lustra wyglądają obecnie po 5 latach :

Czyli powierzchnia działająca około 80% (folia). Nie jest źle.
Chodzi mi po głowie małe poprawienie, ale nie wiem czy czasu starczy :) Efekt byłby zdecydowanie trwalszy.

2. Uzysk z instalacji, bo to pewnie interesuje wszystkich najbardziej:
5 lat = 60 miesięcy = 76.186 GJ na 2629 m3 (glikolu), czyli podgrzanie wody (aczkolwiek o "podgrzaniu" słabo mówić, gdy w lato mam 1300 L wody w temp. 70 stopni) za 70 zł * 77 GJ daje wynik : 5.390 zł. Czy warto ? Każdy musi sobie odpowiedzieć. Ja przez ten czas sam wymieniłem glikol - cena dla całej wymiany to 120 zł i robiłem to 2 razy - w sumie 240 zł. Od momentu instalacji solarów pralka, zmywarka działa na ciepłą wodę i grzałki się w tych urządzeniach nudzą i kurzą (nie liczyłem ile mam z tego oszczędności w prądzie, ale pewnie znaczna wartość rzędu 50 zł miesięcznie - dużo pierzemy, zmywarka zmywa co 2 dni).

Z zasady gaz wyłączam w kwietniu i włączam w listopadzie (ogrzewanie mam z pieca tak samo jak ciepłą wodę).

3. Jedna rura pęknięta po uderzeniu kamieniem przez "życzliwe" dziecko :(

Podsumowanie :
Czy zrobiłbym instalację jeszcze raz : TAK
Czy chcę coś jeszcze : TAK i niedługo pewnie się tym pochwalę, bo czas iść kolejny duży krok do przodu :)
Pozdrawiam