Ostatnio w prasie lokalnej oraz wszelkich możliwych mediach, nasze prężne władze Ząbek, chwalą się nowym basenem jaki ma powstać w naszym mieście. Ja się głoboko zastanawiam, czy dwa baseny w jednym mieście naszej wielkości to nie za dużo ? Przecież już mamy jeden, całkiem pokaźnych rozmiarów, na ulicy Miłej (ulica równoległa do Powstańców, na tyłach Kaufland i nowej galerii handlowej).
Długość ponad 80 metrów, może nie jest za szeroki, ale dwa tory można sobie spokojnie wyobrazić, jeśli tylko pływający zachowają ogólne zasady znane z basenów i nie będą pływać w poprzek. Faktem jest, że nie ma słupków do skakania na główkę, może to i dobrze, bo ratowników też nie ma. Nie narzekajmy jednak, bo basen jest ... darmowy. I naprawdę nie ma tu znaczenia, czy masz dowód z zameldowaniem w Ząbkach, czy nie - wchodzisz gratis. Ponadto, co warto podkreślić, basen jest czynny całą dobę, pełne 24 godziny. Na razie mało kto o tym wie i naprawdę można spokojnie popływać, przy okazji podziwiając piękną naturę. Tak, tak basen został idealnie wkomponowany w otaczające go środowisko i całkowicie się z nim integruje. Można śmiało powiedzieć, że gdyby nie to, że to miasto, kaczki i wszelkiego rodzaju dzikie ptactwo wodne, zaglądałoby nam z góry jak pływamy.
No dobrze, myślę, że po tej pochwale i zachęcaniu wszystkich do odwiedzania naszego ustronnego zakątka, trzeba też uczciwie przyznać, że jest kilka negatywów. Basen jest niestety dosyć płytki, choć czasami osiąga 40 cm głębokości - czyli w sam raz, aby woda wlewała się przez progi ... Pewnie dlatego nikt tam nie montuje słupków do skakania na główkę. Woda jest też niestety troszkę zamulona, ale to w końcu basen darmowy, więc nikogo nie stać na zamontowanie filtrów.
Czas w końcu na kilka zdjęć:
Basen zgodnie w kontakcie z naturą |
![]() |
Dwa "tory" pływackie na długości 80 metrów za darmo. |
Czasami szerzej, maksymalnie do 5 metrów. |
Brak filtrów stanowi lekkie nie dopatrzenie, ale dzięki temu 40 cm głębokości nie widać :) |
Bandy boczne z siatki, umożliwiają spokojny odpoczynek podczas pływania. |
A teraz filmik, abyście nie myśleli, że to jakiś fotomontarz:
W końcu czas na podsumowanie:
- Wszyscy mieszkańcy z ulicy są zameldowani, odporowadzają podatki do gminy - popieramy działania Pana Burmistrza.
- Droga wymaga porządnego SUV'a lub zawieszenia a'la amerykańskie auta - czyli oś sztywna.
- Nieświecące lampy sodowe, zgłaszane były poprzez nowoczesną formę komunikacji naszego miasta - czyli portal. Efekt mogę pokazać, bo również mam to nakręcone. Nie za wiele widać, bo oczywiście nie świecą.
- Osobiście mamy tego dość. Dużo obietnic, działań żadnych. Jak tak dalej pójdzie to będziemy mieli pierwsze podtopienia w Ząbkach bez udziału rzeczki, strumyka czy nawet stawu. Trzeba to będzie wpisać do Księgi Rekordów Guinessa.
- Kilka samochodów w nocy oczywiście zaliczyło moczenie z zalaniem silnika. W końcu taka tafla wody w nocy wygląda jak bardzo dobrze położony asfalt. Ciekawe ile gmina zapłaci na wezwania ubezpieczycieli, bo Ci umieją doskonale dochodzić winnych sytuacji. Niestety wszystko pójdzie znowu z naszych podatków.
Z pozdrowieniami, niezadowolony mieszkaniec.
2 komentarze:
Warto zaprosić p. Burmistrza tylko, żeby nie zapomniał gumiaczków, okularów pływackich, gumowego pontonu albo plastikowego delfinka.
Sprzęt wędkarski nie jest obowiązkowy bo to "martwy sezon". Lepiej zaczekań na pokrywę lodową i ćwiczyć wędkarstwo pod-lodowe, wzorem pewnego prezydenta który łowił z pod lodu na sztucznym lodowisku.
wędkarz z Zalewu Zegrzynskiego
Internet to potęga jest i basta. Jutro pokażę Wam jak Straż Pożarna wypompowała nasz basen. I nici z łapania ;)
Prześlij komentarz