Witam wszystkich,
Pogoda ładna więc śmigam na motorku gdzie się da :) Tak minęło 200 km i zgodnie z obietnicą ponownie wymieniłem olej. Jakież było moje zaskoczenie, gdy ... znowu popłynął srebrzysty :( Zdecydowanie polecam zatem wymieniać olej na początku gęsto i nie oszczędzać. Nawet nie chcę myśleć co by było po 500 km. Ponieważ ostro poczytałem forum dostępne na www.scigacz.pl , polecam mocno ten wątek tym razem zająłem się również filtrem oleju i powietrza. Drugi okazał się całkowicie czysty i szybko powędrował na swoje miejsce. Pierwszy to natomiast historia świata. Jak go wyciągnąłem to aż poleciałem po aparat aby zdjęcie pstryknąć. Jeśli takie metalowe gluty lecą z silnika przy docieraniu to ciekawe co będzie dalej.
Z innych wrażeń, chcę się podzielić opinią, że taksiarze w Wawie to jakieś hamulce. Szczególnie z korpo WAWA. Notorycznie zajeżdżają drogę i stają blisko środkowej osi aby ciężko było motem minąć. Jakieś zakompleksione są czy co ?
Z pozytywów - w sobotę i niedzielę w Wawie na Wyścigach był bazar motocyklowy - poprzednio nie dało się szpilki wbić - w zeszły weekend - przeceny od wejścia. Deszcz wystraszył wszystkich i ogólnie wiatr hulał po stoiskach. Zakupiłem kombinezon dwuczęściowy i od razu było cieplej. Teraz jeszcze tylko czekam na zamówiony kask i mam komplet do jazdy gotowy.
P.S. Jak zajechałem do domu w czarnym garniaku (nowy kombinezon) to nawet żonie się "wąs" uśmiechnął. Jednak panowie w moto strojach działają na "baby" :)
2 komentarze:
Bardzo ciekawe artykuły. Sam myślę o zakupie Rometa, Twoje opisy utwierdzają mnie w przekonaniu, że to wcale niezły sprzęt. Czekamy na dalsze wrażenia z eksploatacji:)
Pozdrawiam, tez zakupilem w ten sam sposob rm 125 i wlasnie skonczylem docieranie, czyli jezdze z maks v lub lekko ponizej. Gdyby nie blokady obrotow, to bym sie przekonal ile wyciagnie. Strasznie zaczyna brzeczec cos przy wyzszej predkosci oraz jadac w deszczu stwierdzilem, ze niezle sie lubi slizgac - trzeba naprawde uwazac lub zmienic oponki. Kask tez musze zmienic, bo jezdzi sie w nim beznadziejnie.
Prześlij komentarz